Tag: AED

Łańcuch przeżycia

Koncepcja łańcucha przeżycia pokazuje i podsumowuje czynności, jakie należy wykonać, aby resuscytacja krążeniowo – oddechowa była jak najbardziej skuteczna.

Łańcuch przeżycia to cztery połączone ze sobą koła, ogniwa:

  1. Wczesne rozpoznanie i wezwanie fachowej pomocy – aby, jeśli to możliwe zapobiec zatrzymaniu krążenia.
  2. Wczesne rozpoczęcie resuscytacji krążeniowo – oddechowej – aby „kupić czas”, pozwolić poszkodowanemu dotrwać we w miarę dobrej kondycji do czasu przybycia fachowych służb ze sprzętem i lekami. Natychmiastowe podjęcie RKO może zwiększyć szanse przeżycia nawet trzykrotnie. Jeśli osoba udzielająca pierwszej pomocy nie jest przeszkolona z zakresu resuscytacji krążeniowo – oddechowej, dyspozytor przyjmujący zgłoszenie powinien zachęcać do prowadzenia przynajmniej uciskania klatki piersiowej.
  3. Wczesna defibrylacja – aby przywrócić czynność serca. Resuscytacja krążeniowo – oddechowa połączona z wczesną defibrylacją przeprowadzoną w ciągu 3-5 minut od zatrzymania krążenia może skutkować przeżywalnością nawet do 49-75%. Każda minuta opóźnienia defibrylacji zmniejsza prawdopodobieństwo wypisu ze szpitala o ok. 10-12%.
  4. Opieka poresuscytacyjna – aby przywrócić jakość życia. Dalsze, zaawansowane czynności prowadzone w ramach opieki szpitalnej.

Dwa pierwsze ogniwa są w stanie wykonać przypadkowi świadkowie zdarzenia. Jeśli dostępne jest AED (automatyczny zewnętrzny defibrylator) możliwe jest też wdrożenie trzeciego ogniwa łańcucha przeżycia. Jeśli AED nie jest dostępne, trzecie ogniwo wdraża zespół pogotowia ratunkowego.

Mówi się, że łańcuch jest tak mocny, jak najsłabsze ogniwo. W tym przypadku najsłabszym ogniwem jest czynnik ludzki, a konkretniej bezpośredni świadkowie zdarzenia.  Najczęściej świadkowie ograniczają się jedynie do wezwania pomocy (pogotowia ratunkowego), nie podejmując dalszych czynności. Czas dotarcia służba ratowniczych uzależniony jest od wielu czynników, np. odległości od miejsca zdarzenia, natężenia ruchu ulicznego, oznaczenia miejscowości, budynków, czy ilości wyjazdów… W mieście najczęściej jesteśmy w stanie dotrzeć w ciągu ok. 5-8 minut. Poza miastem ok. 10-12 minut. Dlatego tak istotne jest, aby bezpośredni świadkowie zdarzenia podejmowali podstawowe czynności resuscytacyjne.


Czym jest pierwsza pomoc?

Zanim zaczniemy uczyć się pierwszej pomocy, warto wiedzieć o czym w ogóle mówimy…

Pierwsza pomoc – zespół czynności podejmowanych w celu ratowania osoby w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego wykonywanych przez osobę znajdującą się w miejscu zdarzenia, w tym również z wykorzystaniem udostępnionych do powszechnego obrotu wyrobów medycznych oraz produktów leczniczych. – definicja na podstawie ustawy z dni 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym.

Ta sama ustawa definiuje pojęcie nagłego zagrożenia zdrowotnego.

Stan nagłego zagrożenia zdrowotnego — stan polegający na nagłym lub przewidywanym w krótkim czasie pojawieniu się objawów pogarszania zdrowia, którego bezpośrednim następstwem może być poważne uszkodzenie funkcji organizmu lub uszkodzenie ciała lub utrata życia, wymagający podjęcia natychmiastowych medycznych czynności ratunkowych i leczenia.

Mówiąc (pisząc) prościej: pierwsza pomoc, to wszystkie te czynności, które jesteśmy w stanie podjąć bezprzyrządowo, z użyciem ogólnodostępnych wyrobów medycznych, do czasu przybycia wykwalifikowanej pomocy. Oznacza to mniej więcej tyle, że możemy (a nawet powinniśmy) używać środków ochrony osobistej, środków opatrunkowych, a także AED (automatyczny zewnętrzny defibrylator). Istotne jest, iż pierwsza pomoc dotyczy stanów nagłych, czyli sytuacji, gdy „coś” się dzieje „tu i teraz”. Jeśli więc ktoś zapuka do Waszych drzwi i powie: „od roku boli mnie głowa, udziel mi pierwszej pomocy”, to spokojnie możecie go odesłać do przychodni…

Istnieje nawet wiele programów powszechnego dostępu do AED i o ile to możliwe, powinniśmy z nich korzystać.


motocyklisci kalisz gremium kalisz
  • Kategorie

  • Archiwum

  • Zapraszam na Facebooka :-)

  • Moje filmy

    Śnieżka
    Śnieżka
    X Mistrzostwa Polski
    X Mistrzostwa Polski
    Rowerowo...
    Rowerowo...
    Pieszy. No przecież na pasach jest, nie?
    Pieszy. No przecież na pasach jest, nie?
  • © 2011 Jakub Rychlik. Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione. Autor nie ponosi żadnej odpowiedzialności za szkody mogące wyniknąć z niewłaściwego zastosowania prezentowanej na stronie www.jakubrychlik.pl wiedzy w praktyce.
    Motyw iDream: Templates Next , tłumaczenie: WordpressPL | Działa na WP