Wypadki – wiadomo – zdarzają się. Trochę już pracuję i zauważyłem, że niestety mało kto umie się prawidłowo zachować podczas wypadku komunikacyjnego. Jak więc prawidłowo zachować się widząc wypadek komunikacyjny?
Zakładając, że jedziemy autem kolejność postępowania powinna być następująca:
- zatrzymaj możliwie prawidłowo własny samochód (ok. 20 – 30 metrów od zdarzenia, zależnie od warunków otoczenia), zabezpiecz go przed przemieszczeniem, wyłącz silnik
- włącz światła awaryjne, pozycyjne
- przed wyjściem z auta KONIECZNIE dokładnie się rozejrzyj
- załóż kamizelkę odblaskową – nawet w dzień będziesz lepiej widoczny, a do tego będziesz postrzegany bardziej profesjonalnie (7 – 10 zł to naprawdę niewielki wydatek, do kupienia w marketach, stacjach benzynowych, sklepach z akcesoriami motoryzacyjnymi)
- ustaw trójkąt ostrzegawczy – przepisy ruchu drogowego określają na jakich drogach i w jakiej odległości powinien być ustawiony, ale kto z nas to zmierzy? ważne, aby trójkąt nie stał bezpośrednio za naszym autem, ale przynajmniej ok. 30 – 50 metrów, a im szybsza trasa, tym dalej…
- oceń bezpieczeństwo miejsca zdarzenia, jeśli to możliwe, to podejmij dodatkowe czynności w celu zapewnienia bezpieczeństwa
- oceń sytuację: rodzaj zdarzenia (jedno auto? dwa? autobus? cysterna?), ilość poszkodowanych (jeśli nie jest możliwe podanie dokładnej liczby poszkodowanych, bo jest to np. pełny autobus – należy podać przybliżoną ilość poszkodowanych), czy poszkodowani są uwięzieni w pojazdach?
- wezwij pogotowie ratunkowe oraz inne służby wg potrzeby. Zapraszam: prawidłowe wezwanie pogotowia i numery alarmowe w Polsce
- wyłącz zapłon, wyciągnij kluczyki ze stacyjki uszkodzonych pojazdów (najlepiej zostaw je na podszybiu)
- zacznij udzielać pierwszej pomocy
- jeśli to konieczne (i możliwe) rozpocznij ewakuację poszkodowanych
W ratownictwie im więcej osób, tym lepiej (o ile nie będą sobie wzajemnie przeszkadzać), więc jeśli mamy taką możliwość, należy prosić o pomoc innych świadków zdarzenia, czy też lżej poszkodowanych. Ludzie pomogą, szczególnie, gdy zobaczą lidera, rozpoznają kogoś, kto WIE co robić.
Pamiętajmy, że zawsze, najważniejsze jest BEZPIECZEŃSTWO, ale ewentualne zagrożenie powinno być realne, a nie wyimaginowane…
24 sierpnia 2013 dnia 21:46
Mało kto umie prawidłowo wezwać pogotowie więc nie wzmagajmy żeby jeszcze udzielał pomocy. W końcu płaci podatki na służbę zdrowia!
25 sierpnia 2013 dnia 22:55
O tym, że każdy podatki płaci to ja słyszę na co drugiej wizycie. Kiedyś tzw. żul parkowy wmawiał mi, że on podatki płaci. Gdy go spytałem, w jaki sposób, to mi powiedział, że ma zasiłek od którego mu odciągają podatek…
25 sierpnia 2013 dnia 16:53
ale jak będziemy o tym mówić to coraz więcej osób będzie wiedziało jak się zachować w danej sytuacji i kto wie może kiedy komuś uratuje to życie
25 sierpnia 2013 dnia 22:53
Dokładnie Drago, być może ktoś kiedyś dzięki temu zareaguje prawidłowo.
25 sierpnia 2013 dnia 23:22
Myślicie, że ktoś kiedyś wysiądzie z auta i podejdzie do poszkodowanego, aby pomóc, a nie szukać taniej sensacji i tworzyć historie na najbliższe imieniny u cioci?
26 sierpnia 2013 dnia 21:03
ania dlaczego masz takie zdanie ja wraz z grupą moich przyjaciół dzięki szkoleniu jakie przeprowadził kubala wiedzieliśmy co i jak robić gdy najechaliśmy na straszny wypadek fakt jest taki ze znieczulica jest u ludzi ale dzięki takim szkolenią wiemy jak się zachować i trzeba o tym mówić znajomym a znajomi swoim znajomym
20 sierpnia 2014 dnia 09:10
Zawsze większe prawdopodobieństwo, że jeśli już jedna osoba ruszy się żeby pomóc poszkodowanym, to inne osoby pójdą za Nią – zwłąszcza jesli ta osoba to lider 😉
P.S W okresie częstych wakacyjnych wyjazdów – bardzo przydatne wskazówki! Dziękujemy Jakubie 🙂